O filmie anime od Netflixa z Godzillą w roli głównej długo było dziwnie cicho. Premiera miała być początkowo w zeszłym roku, ale film ostatecznie dystrybuowana tylko w Japonii. W końcu jednak doczekaliśmy się światowej daty premiery! Zaznaczcie w kalendarzu datę 17 stycznia.
W przyszłym roku ma pojawić się również sequel produkcji zatytułowany Godzilla: Battle Mobile Breeding City (jap. Godzilla Kessen Kido Zoshoku Toshi) – generalnie wytwórnia Toho planowała wstępnie całą animowaną trylogię, ale chodzą plotki, że może ostatecznie skończyć się na dwóch filmach.
Fabuła animacji zabiera nas w odległą przyszłość – pojawienie się Godzilli oraz innych potworów w końcu XX wieku spowodowało, że ludzkość musiała uciec w gwiazdy. Nieliczni wybrani otrzymali możliwość wejść na pokład statku kosmicznego, który miał udać się na odległą planetę oddaloną o 11.9 milionów lat świetlnych. To właśnie tam, ludzkość miała stworzyć nową cywilizację. Niestety nie udaje się jednak zrealizować planu.
Bohaterem opowieści jest Haruo, młody człowiek, który w wyniku ataku Godzilli stracił rodziców. Gdy po przybyciu na nową planetę okazuje się, że nie ludzkość nie może tu przetrwać wtedy na statku powstaje frakcja, która chce powrotu na Ziemię. Załoga ostatecznie decyduje się na taką podróż, jednak konsekwencji lotu w hiperprzestrzeni jest zakrzywienie czasoprzestrzeni. Okazuje się, że od momentu odlotu statku na Ziemi minęło 20 tys. lato. Jak zmienił się świat przez ten czas? I jak pokonać Godzillę, która ciągle niepodzielnie panuje na planecie?
Poniżej zwiastun – nie jestem przekonany do stylu, ale… może będzie dobrze.