ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Bajki towarzyszą dzieciom czasem już od pierwszych miesięcy życia – już wtedy niektórzy rodzice zaczynają czytać pociechom książeczki lub opowiadać baśniowe historie. Potem, gdy maluch podrośnie, rozpoczyna swoją długą przygodę z bajkami animowanymi, które ogląda w telewizji czy w internecie. Dlaczego świat bajek jest tak ważny?
Świat bajek non stop
Bajka to nie tylko sposób na zajęcie dziecka i zapewnienie sobie chwili spokoju. To także kształtowanie pierwszej wizji świata, wrażliwości na innych i poczucia estetyki. Dlatego tak istotne jest, żeby wiedzieć, co ogląda nasze dziecko. Dzięki temu będziemy mieć realny wpływ na jego rozwój, wychowanie, ale także wspólne przeżycia i skojarzenia.
Ulubioną kreskówkę dziecko potrafi oglądać wielokrotnie i domaga się jej powtarzania od rana do wieczora. Nie ma w tym nic dziwnego, bo powtarzalność daje mu poczucie bezpieczeństwa i spełnienia. Oczywiście nie jest wskazane, aby maluchy spędzały cały czas przed telewizorem i monitorem. Można jednak sprawić, aby ukochany bohater był obecny w naszym domu na dłużej. Może przecież pojawić się na tapecie czy obrazku w pokoju, na ukochanej bluzie, czy dziecięcej zastawie stołowej. Z bohaterami popularnych bajek można kupić klocki, figurki, układanki, książki czy kolorowanki. Wszystkie te rzeczy mogą być pomysłem na prezenty dla dzieci. Wystarczy tylko poznać ich preferencje.
Bajki z różnych stron świata
Wybór jest naprawdę ogromny. Począwszy od disneyowskiej klasyki i Myszki Miki, poprzez wielkie ekranizacje, które można obejrzeć w kinach, takie jak “Król Lew”, “W Krainie Lodu”, “Jak wytresować smoka?”, “Minionki”, “Transformers” czy “Auta”. Warto także zainteresować dzieci animacjami z innego kręgu kulturowego, np. anime. Japońskie anime to zupełnie inne kreskówki niż te oglądane na co dzień na dziecięcych kanałach TV. Aby zachęcić pociechę do obejrzenia czegoś nowego, można taką animację zobaczyć pierwszy raz razem i podzielić się swoimi odczuciami. Świetnym wyborem będą filmy ze studia Ghibli, takie jak “Spirited Away. W krainie bogów”, “Ruchomy zamek Hauru” czy “Podniebna poczta Kiki”. Od jakiegoś czasu można je oglądać na platformie Netflix. Najmłodszym widzom z pewnością przypadną do gustu japońskie “Muminki” czy “Mała Księżniczka”.
W przypadku “Muminków” warto sięgnąć nie tylko po cudowną serię książek Tove Jansson, ale również porównać realizację bajki w formie anime ze słynną, polską animacją “Semaforu”, z wykorzystaniem lalkowych bohaterów i animacji poklatkowej. Zdaniem krytyków polska realizacja jest najbliższa skandynawskiemu pierwowzorowi, ale to produkcja japońsko-chińsko-holendersko-francuska jest najbardziej znana na świecie.