Tytuł brzmi co najmniej intrygująco. Czym jest zatem „Cyberslav”?
Produkcja tworzona przez rosyjskie studio Evil Pirate jest niczym innym, jak filmem animowanym z gatunku prasłowiański cyberpunk. Zwiastun animacji ujawnia, że mamy tu do czynienia ze stylem anime, co początkowo może wzbudzać mieszane uczucia wśród odbiorców.
Cyberpunk po naszemu
Pełnometrażowy film „Cyberslav” oferuje cyberpunk w pełnej krasie – będą neonowe kopuły, lasery, a zarazem mroczne i brudne zakątki rosyjskich prowincji – czyli całkowity miszmasz. Ponadto, oryginalność i specyficzność podkładu muzycznego zespołu Oligarkh nadaje enigmatyczności całej produkcji. Efekt z całą pewnością będzie zaskakujący, ale czy dobry?
Jak głosi oficjalna strona filmu, „Cyberslav” to nie byle co, to epicka opowieść o dojrzewaniu z dużą ilością akcji, w klimacie odmiennym od wszystkiego, z czym mieliście do tej pory do czynienia.
Mamy nadzieję, że tak właśnie będzie. Dokładna data premiery nie została natomiast jeszcze ujawniona.