Pozytywne recenzje Toy Story 4 i… dlaczego warto zostać w kinie po napisach?

Napisany przez
Ładowanie…

Bez spoilerów. Najnowszy „Toy Story 4” jest po prostu świetny. Zaskakuje, rozbawia i sprawia, że po prostu nie chce się wychodzić z kina. I bardzo dobrze. Po napisach końcowych dla fanów zostały przygotowane sceny mid-credits i end-credits, niczym w produkcjach z serii „Avangers”.

Woody, Buzz i inni ostatni raz razem na wielkim ekranie?

Po napisach końcowych można zobaczyć krótką kontynuację losów bohaterów filmu, która poniekąd jest pięknym dopełnieniem niezwykle emocjonującego zakończenia. Ten dodatek, zgodnie z opiniami, jest niezwykle satysfakcjonujący, dlatego warto poczekać.

Disney Pixar na razie ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że „Toy Story 4” było ostatnią produkcją wielkoekranową z tej serii, ale wiele osób uważa, że prawie pewne jest, że na dużym ekranie już więcej nie zobaczymy razem Woddy’ego, Buzza i reszty gangu.

„Toy Story 4” zbiera same pozytywne recenzje

Niesamowite jest to, jak twórcy filmowi w studio Emeryville wykonali prawie niemożliwe zadanie – uczynili czwartą część przygód ulubionych bohaterów ponownie zabawną, przejmującą, ekscytującą i przede wszystkim zaskakującą. To wszystko złożyło się na stworzenie naprawdę dobrego filmu, który ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Obecnie film ma doskonały wynik 100% na stronie Rotten Tomatoes.

Oglądam wszystko, co się da. Ale kreskówki (także anime) to coś, co chyba lubię najbardziej. Choć nie zawsze…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *